Autorka "Służących do wszystkiego" wraca do tematu wiejskich kobiet, ale tym razem to opowieść zza drugiej strony drzwi chłopskiej chałupy. Podczas gdy Maryśki i Kaśki wyruszają do miast, by usługiwać w pańskich domach, na wsiach zostają ich siostry i matki: harujące od świtu do nocy gospodynie, folwarczne wyrobnice, mamki, dziewki pracujące w bogatszych gospodarstwach. Marzące o własnym łóżku, butach, szkole i o zostaniu panią. Modlące się o posag, byle "nie wyjść za dziada" i nie zostać wydane za morgi. Dzielące na czworo zapałki, by wyżywić rodzinę. Często analfabetki, bo "babom szkoły nie potrzeba".
Nasze babki i prababki.
Joanna Kuciel-Frydryszak daje wiejskim kobietom głos, by opowiedziały o swoim życiu: codziennym znoju, lękach i marzeniach. Ta mocna, głęboko dotykająca lektura pokazuje siłę kobiet, ich bezgraniczne oddanie rodzinie, ale też pragnienie zmiany i nierówną walkę o siebie w patriarchalnym społeczeństwie.
Próbowałyście zmienić własną matkę Nie ma szans. Ale relacje z nią można uzdrowić. Autorka przeciwstawia się powszechnej w naszej kulturze tendencji do obwiniania matek i proponuje, by zacząć zmianę od siebie. Podpowiada, jak wziąć odpowiedzialność za własne uczucia i reakcje. Dzieli się swoim osobistym i zawodowym doświadczeniem, z którego jasno wynika: moja relacja z matką zależy ode mnie. Z córką też. Lektura obowiązkowa dla matek i córek, które chcą się wydostać z kręgu wzajemnych pretensji, żalu, poczucia winy. I wyjść na wolność. Hanna Samson
Co to jest czas? Dlaczego raz płynie szybciej, a raz wolniej? Kim są złodzieje czasu? Czy dzień i rok na innych planetach trwa tyle samo, ile na Ziemi? Poza odpowiedziami na te pytania będzie można przeczytać w książce o strefach czasowych, slow life, najdłużej żyjących ludziach, pierwszych zegarach, punktualnych i spóźnialskich, pracy zegarmistrza, podróżach w czasie, tykających wieżach, a nawet o futurologii oraz wielu innych tematach związanych z czasem.
Opis pochodzi od wydawcy
UKD:
006.92 (02.053.2)
UWAGI:
Przyjęta nazwa autorki: Monika Utnik-Strugała.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najnowsza książka nagrodzonej Pulitzerem autorki "Gułagu" i "Za żelazną kurtyną".
Anne Applebaum opowiada o zbrodni wręcz niewyobrażalnej, zwanej Hołodomorem. Na Ukrainie, "spichlerzu Europy", w latach 1931-33 umarło z głodu 3 mln ludzi. Mieszkańcom okradzionym przez stalinowskich rabusiów ze wszystkiego, co można uznać za żywność, została tylko trawa, kora drzew, psy, koty, ciała dzieci, mięso sąsiada, jeśli udało się go podstępnie zabić. Taką klęskę można było zorganizować, jedynie realizując szczegółowo opracowany zbrodniczy plan. Stalin taki plan miał. W 1929 roku zabrał się do kolektywizacji rolnictwa. Szczególnie trudno było zapędzić do sowchozów czy kołchozów ukraińskich chłopów. Gospodarz Kremla postanowił ich zniszczyć, mówiąc językiem bolszewików, "jako klasę" i zagłodzić. Applebaum zankomicie i wnikliwie opisuje mechanizmy tej zbrodni Stalina, która swym rozmachem ustępuje tylko Holokaustowi, ale okrucieństwem i perfidią zrównuje się z tym, co zrobił Hitler. [Wacław Radziwinowicz]
Dziecięcy płacz : Holokaust dzieci żydowskich i polskich w latach 1939-1945 "Holokaust dzieci żydowskich i polskich w latach 1939-1945 " Tytuł oryginału: "Did the children cry? : Hitler`s war against Jewish and Polish children, 1939-1945,".
Holokaust zarówno dzieci żydowskich, jak i polskich, był tak samo potworną zbrodnią wojenną. Za tę tezę prof. Richard C. Lukas był i nagradzany, i piętnowany.
W swojej książce opisuje wojenne losy dzieci polskich i żydowskich. Bazując na zebranych świadectwach oraz zestawiając fakty i statystyki, ukazuje tragiczny los młodych ludzi tak samo skazanych na eksterminację. Może z innych przyczyn, może realizowaną inaczej, ale zdecydowanie w jednym celu: likwidacji perspektyw rozwoju narodu - tak żydowskiego, jak polskiego. W kolejnych rozdziałach przygląda się rozmaitym aspektom życia dzieci podczas wojny: w trakcie niemieckiej napaści, podczas deportacji, w obozach koncentracyjnych, poddanych germanizacji, działających w ruchu oporu, ukrywających się. Na koniec proponuje swoiste rozliczenie z postwojennej perspektywy. Równie wstrząsające są dalsze losy "wojennych" dzieci. Wiele z nich zostało bardzo okaleczonych - przez trudne doświadczenia, utratę domu, bliskich, ale też przez pranie mózgu w ramach germanizacji. Po wojnie musiały odnaleźć się w zupełnie nowej rzeczywistości komunistycznej Polski czy uwarunkowań emigracji.
Ta książka nie jest encyklopedią wiedzy o dziejach polskiej kultury. Nie przedstawia ani historii państwa i prawa, ani historii gospodarki, ani historii walk społecznych, ani dziejów literatury, sztuki, oświaty. Nie przedstawiając całego bogactwa faktów z tych różnych dziedzin, wykorzystuje je dla przedstawienia kultury jako narodowej świadomości, która wyraża się i rozwija pod wpływem tych różnych dziedzin życia. Mówiąc dzisiejszym językiem naukowym są one wielką rzeczywistością "oznaczającą", poprzez którą docierać trzeba do głębszej rzeczywistości "oznaczanej". Ta książka - mówiąc słowami Maurycego Mochnackiego - ma więc przedstawiać "jako się naród w jestestwie swoim rozumiał", ma więc pokazać, jak Polacy odnajdywali swe miejsce w geograficznej przestrzeni i w historycznym czasie, w materialnej rzeczywistości tworzonej przez pracę, w społecznej walce i nieustającej naprawie Rzeczpospolitej, a także, jak akceptowali koncepcje poglądu na świat, jak uczestniczyli w kulturze. Jest więc ta książka opowieścią o tożsamości narodu, opowieścią o losach i stylu życia Polaków. Tak pojmowana historia kultury ukazuje całe bogactwo przeżyć i refleksji, wypełniających przez wieki narodową świadomość, ukazuje wkład, jaki wnosiły w tę świadomość kolejne epoki naszych dziejów. Naród ten bowiem, pozostając zawsze tym samym narodem, nie był w żadnej epoce taki sam. Dlatego w tym nieustającym dialogu pokoleń żywych z pokoleniami, które odeszły, buduje się zrozumienie narodowej tożsamości i zaangażowanie w wielką odmianę współczesną. [Bogdan Suchodolski]
Ta książka całkowicie odmieni twoje spojrzenie na dzieje Polski!
Historia, jaką znasz z podręczników, w dużej części składa się z uproszczeń, manipulacji, przemilczanych faktów, a czasem nawet zwykłych kłamstw. Prawda jest taka, że bitwy pod Psim Polem nie było, Kazimierz Wielki nie umarł bezpotomnie, do chrztu nie przekonała Mieszka jego żona Dobrawa, a w roku 1920 Polacy nie zwyciężyli dzięki "cudowi nad Wisłą", tylko dzięki znakomitym działaniom naszego wywiadu. Zaskoczeni? A to dopiero początek.
Agnieszka Jankowiak-Maik (znana w internecie jako Babka od histy) w lekki sposób pisze o niezwykłych meandrach polskiej historii: ukazuje jej drugie dno, przypomina zapomniane postacie i odkrywa przemilczane wydarzenia. Do tego bezpardonowo obnaża najgłupsze elementy polityki historycznej, która - zniekształcając rzeczywistość - do dziś realizowana jest w szkołach.
Jeśli chcesz poznać prawdziwe dzieje naszego kraju i oczyścić umysł ze złogów propagandy, po prostu otwórz tę książkę i zacznij czytać.
UKD:
94(438)
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 365-[375].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy wiesz, że istnieją fioletowe marchewki i banany z pestkami, a jedną z popularnych przypraw robi się z kory drzewa? Wiesz, kto pierwszy upiekł chleb w postaci bochenka, a kto wynalazł płatki kukurydziane? Znasz taki produkt, który nigdy się nie psuje, i owoce, którymi kiedyś wybielano piegi? Czy wiesz, że ananasy i fistaszki nie rosną na palmach, a w Ameryce Południowej hoduje się kury z wąsami, które znoszą niebieskie jaja? Chcesz poznać więcej zaskakujących faktów o jedzeniu? Przeczytaj tę książkę!
UKD:
641 (02.053.2)
PRZEZNACZ.:
Wiek: 6+.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni